09/10/2024
Są tacy turyści, którzy od lat jeżdżą nad morze przed sezonem. Dlaczego? Powodów jest wiele. Przede wszystkim noclegi są dużo tańsze, niż podczas najbardziej obleganych miesięcy którymi są niewątpliwie lipiec i sierpień. Wolnych kwater, apartamentów czy pensjonatów też jest dużo więcej, dzięki temu można być bardziej wybrednym i przebierać w ofertach noclegowych.
Inni ludzie jeżdżą wcześniej na nadmorski urlop, aby na miejscu nie spotkać tłumów. To przyjemne i fajne uczucie mieć całą plażę tylko lub prawie tylko dla siebie. Ostatnie lata pokazują ponadto, że w maju i czerwcu jest więcej słonecznych dni niż w lipcu i sierpniu, a wiemy doskonale jak bardzo pogoda może wpłynąć na poziom naszego wypoczynku.
Ważnym czynnikiem jest również długość dnia. Wybierając czerwiec mamy więcej czasu na miejscowe atrakcje czy opalanie. I tu kolejny plus wcześniejszego urlopu - właśnie w czerwcu słońce znajduje się najwyżej nad horyzontem, dzięki czemu opalanie będzie najskuteczniejsze.
Jak widać warto przyjechać nad morze przed wakacjami. Oprócz wszystkich zalet wypisanych powyżej, nie traficie ponadto na kolejki w sklepach, restauracjach, mniejsze są także szanse na utknięcie w korku w drodze na urlop. Kwiecień, maj czy czerwiec to gwarancja odpoczynku w ciszy i spokoju.